16 marzec - niedziela :)
Byłyśmy na spektaklu "Sen Juliana" ... pośmiałyśmy się rewelacyjnie. Oto w jaki sposób przedstawiona została lokomotywa Juliana Tuwima. Wiersz mówi żona, lokomotywa to chrapiący i sapiący mąż a wagoniki dzieci:) Chyba jak w każdym domu...Pan domu w nocy zaliczył kibelek i lodówkę :) Humor wyśmienity :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
bedzie nam miło jeśli napiszecie kilka słów od siebie....ZAPRASZAMY