Wsparcie MONIKI

Szanowni Państwo

Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą zwraca się z prośba o wsparcie leczenia i rehabilitacji podopiecznej Moniki Stawińskiej o nr 1162 . rodzice dziewczynki ze swojej strony robią wszystko co w ich mocy aby usprawnianie i terapia corki odbywała się systematycznie bo tylko wówczas daje pozytywne i trwałe efekty. Jednak często brakuje im środków na podstawowe badania, zajęcia rehabilitacyjne i terapeutyczne, a kosztowne turnusy są dla Moni ważną nagrodą ...W imieniu fundacji i rodziców będziemy wdzięczni za kazdą wpłatę:

DAROWIZNY:

Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą
Łomiańska 5
01-685 Warszawa

61 1060 0076 0000 3310 0018 2660

z dopiskiem: na ochronę zdrowia 1162 Stawińska Monika

(jest to konto fundacji do zbiórki publicznej)


dla wpłat ALLEGRO
13 1240 1037 1111 0010 1760 2908
z dopiskiem: 1162 Stawińska Monika (+nick z allegro)

można też pomóc Moni biorac udział w jej aukcjach
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9839249

Środki zasilają subkonto w fundacji i są wydatkowane TYLKO na potrzeby Moniki po przedstawieniu właściwej dokumentacji

ZAPRASZAMY NA AUKCJE

1%
KRS 0000037904
cel szczegółowy: 1162 Stawińska Monika

zapraszamy na stronę facebooka gdzie dodajemy zdjęcia odlewowa Moniki
https://www.facebook.com/Śnieżnobiałe-odlewy-gipsowe-aukcje-charytatywne-niepełnosprawnej-Moniki-1414227238790912/timeline/?ref=hl


niedziela, 5 sierpnia 2012

Krótka wycieczka do Krakowa....

Wycieczka naprawde mega krotka bo całość trwało raptem 4 godziny...ale i tak warto było:)
Spacer ze znajomymi po krakowskim rynku taka atrakcja podczas naszego turnusu. Większość uczestnikow pojechała w tym czasie do ZOO ... a my zoo krakowskie znamy już dość dobrze z pozostałych turnusow w Jadownikach Mokrych (a było ich z 10:) więc uprosiliśmy o "wysadzenie" naszej grupki przy Wawelu :)

Po małym spacerku w upale postanowiliśmy się schłodzić "u cyklopa" polecamy pizzerie bo i ceny dobre i same wyroby palce lizać:) 


Resztę danego nam czasu spędziliśmy w muzeum pod Sukiennicami.... POLECAMY GORĄCO Po raz pierwszy widzieliśmy takie cuda... hologramy, nagrania, zapach starego rynku.... Całość okazała się nie tylko ogromnie ciekawa historycznie ale na każdym kroku czekala nowoczesna niespodzianka... te postacie mówiły do nas, chodziły obok nas.... mury na hologramie to te same ktore mogliśmy dotknąć my...łączyły się w jedną całość by człowiek mial wrażenie że wszedł w tamte czasy....
Muzeum zaskoczyło mnie tym że było całkowicie dostosowane dla Moniki...winda, liczne podjazdy... bilet dla jednej osoby kosztował 17zł ale w przypadku rodziny (2osoby dorosłe i 2 dzieci) to już tylko 8zł od głowy:)
Atrakcji dla dzieci mnostwo...puszczane co kilka minut bajki o historii Krakowa, rzutniki z hologarammi - kody mieliśmy na ulotkach informacyjnych, szukanie skarbów na tabletach lib ubieranie księżniczek.... dzieci mogły też pobawić się zabawkami jakimi bawiły się ich rówieśnicy lata temu....




Jednym slowem.... jeśli bedziecie w Krakowie....zejdźcie pod Sukiennice bo warto...zarezerwujcie sobie jednak 2-3 godziny by spokojnie nacieszyć oczy w podziemiach :)



My tu pewnie kiedyś na spokojnie wrócimy:)

1 komentarz:

bedzie nam miło jeśli napiszecie kilka słów od siebie....ZAPRASZAMY