Pani Krysia "przynosi temat", uzgadnia go z Moniczką, opowiada i grzecznie siedzi obok. Od czasu do czasu podpowie, udzieli wskazówki małej artystce, pokaże gdzie poprawić by farba ładnie się rozpływała:) Monika uwielbia te lekcje i czeka z utęsknieniem na kolejne spotkanie ze swoją terapeutką :)
oto jeszcze jeden akcent świateczny...
POZDRAWIAMY PANIĄ KRYSIĘ
Piękne! Sama chciałabym tak umiec malować :)
OdpowiedzUsuń