Czasem moja najczęściej radosna córeczka ma "gorsze dni" ... wówczas miło jest przytulić się do futerka ukochanego zwierzątka ...a te zawsze mają ochotę na chwilę lenistwa z Moniczką:)
od ręki przechodzą czarne myśli, smutek, żal i ból ...
najlepsze lekarstwo dla Moni to przyjaciele ... zwierzątka i ludziki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
bedzie nam miło jeśli napiszecie kilka słów od siebie....ZAPRASZAMY