Z powodu choroby pradziadka, jego smierci i pogrzebu urodziny Moniczki odbyły się z tygodniowym opóźnieniem...czekała na nie bardzo niecierplia i swiętowała ale poza domem:) W dniu urodzin zaprosiliśmy monike i dwie jej koleżanki (oraz siostrę musowo oczywiście) do restauracji na frytasy:) Ciasto i cukierki powedrowały do szkoły już w poniedziałek 4 października. Tort przygotowany przez babcię tego dnia znalazl się popoludniu w świetlicy gminnej gdzie na Monike czekała ponad 20 dzieci:) Życzenia i buziaczki przyjmowała na każdym koku....natomiast w sobotę do Moniczki przyszły dzieci....
były tańce
karaoke
ale chyba najważniejsze ploteczki z przyjaciółką:)
a wieczorem gdy już wszyscy wyszli na chwilę zabawy i torcik przyszły WOLONTARIUSZKI - Dominika i Wiktoria
I tak oto zleciał ten ważny dla Moni dzień :)
13 - tych urodzin:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
bedzie nam miło jeśli napiszecie kilka słów od siebie....ZAPRASZAMY