Monika od ok 9.30 aż do 18.00 jest poza domem od poniedzialku do czwartku...piątek jest nieco luźniejszym dniem by zebrać siły:)
W środę po raz pierwszy w tym roku Moniczka miała zajęcia w szkole plastycznej:) Tym razem szykowała projekt ... nie wiem czy pracą będzie malowanie czy tkanie...ale projektów powstało kilka i napewno będzie dylmat ktory wybrać:)
A oto zdjęcia z cieżkiej nauki ...robienia odpowiedniej kreski....najpierw Pani pokazała, później Monika kontynuowała:)
Nie ma dnia bez gimnastyki.... monika ma 3 rehabilitantów...Pani Basia, Pan Michał i Pani Ania... każdy z nich wnosi coś nowego do ćwiczeń i dzięki temu są pozytywne efekty...a w domu pozostają oczywiście ćwiczenia z mamą:)
Oto ćwiczenia z Panią Basią...to chyba najbardziej wymagająca osoba...cała godzina zajęć wymaga od Moniki skupienia i dużo wysiłku...ale na końcu może stanąć przy drabince o własnych siłach i nacieszyć się swoją chwilą używania nóg....dla tej chwili warto się męczyć:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
bedzie nam miło jeśli napiszecie kilka słów od siebie....ZAPRASZAMY