Wsparcie MONIKI

Szanowni Państwo

Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą zwraca się z prośba o wsparcie leczenia i rehabilitacji podopiecznej Moniki Stawińskiej o nr 1162 . rodzice dziewczynki ze swojej strony robią wszystko co w ich mocy aby usprawnianie i terapia corki odbywała się systematycznie bo tylko wówczas daje pozytywne i trwałe efekty. Jednak często brakuje im środków na podstawowe badania, zajęcia rehabilitacyjne i terapeutyczne, a kosztowne turnusy są dla Moni ważną nagrodą ...W imieniu fundacji i rodziców będziemy wdzięczni za kazdą wpłatę:

DAROWIZNY:

Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą
Łomiańska 5
01-685 Warszawa

61 1060 0076 0000 3310 0018 2660

z dopiskiem: na ochronę zdrowia 1162 Stawińska Monika

(jest to konto fundacji do zbiórki publicznej)


dla wpłat ALLEGRO
13 1240 1037 1111 0010 1760 2908
z dopiskiem: 1162 Stawińska Monika (+nick z allegro)

można też pomóc Moni biorac udział w jej aukcjach
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9839249

Środki zasilają subkonto w fundacji i są wydatkowane TYLKO na potrzeby Moniki po przedstawieniu właściwej dokumentacji

ZAPRASZAMY NA AUKCJE

1%
KRS 0000037904
cel szczegółowy: 1162 Stawińska Monika

zapraszamy na stronę facebooka gdzie dodajemy zdjęcia odlewowa Moniki
https://www.facebook.com/Śnieżnobiałe-odlewy-gipsowe-aukcje-charytatywne-niepełnosprawnej-Moniki-1414227238790912/timeline/?ref=hl


piątek, 28 czerwca 2013

Wycieczka do Krakowa

24/25 czerwiec - wycieczka do Krakowa, planowana już od dawna ... i moim zdaniem bardzo udana:)

W Krakowie byliśmy już wiele razy ale jeszcze nigdy nie miałyśmy aż tyle czasu by zwiedzić Zamek...chociaż tak odrobinę. Tym razem ujęłyśmy to w naszych planach i chociaż pogoda była kapryśna to dzielnie podążałyśmy do Zamku:)

 
Zwiedziłyśmy cały dziedziniec...

 
Wystawę "Wawel zaginiony" UWAGA WYSTAWA DOSTOSOWANA DLA OSÓB NA WÓZKACH oraz Skarbiec i Zbrojownie:)


 
Później tradycyjnie odwiedziłyśmy ziejącego ogniem smoka :)

 
Tutaj Monikę dostrzegł rycerz i natychmiast się zakochał....oczywiście oświadczyła się ale nie został przyjęty... jednak Monika gustuje w nieco młodszych kawalerach:)

 
tatuś też spotkał kolegę....

 
Tego dnia byliśmy jeszcze w Aquaparku a wieczorem spacerowaliśmy po Rynku aż do północy ...Rynek nocą jest przepiękny i taki widzieliśmy po raz pierwszy... Gdyby nie burza pewnie nie trafilibyśmy przed północą do naszego hostelu bo tam w ogóle nie czuć upływającego czasu ... a dziewczyny zgodnie twierdziły że nie są śpiące :)

 

 
 
Drugi dzień naszej wycieczki też był bardzo intensywny. Spędziliśmy go częściowo w muzeum Interaktywnym pod Sukiennicami (wystawa zmieniła się od zeszłego roku) Monika bardzo chciała pokazać je Marcie:) oraz spacerowaliśmy po Rynku...tym razem w blasku dnia do samego obiadu:)
 

 
 
A później  "zaliczyliśmy" godzinny rejs statkiem "Nimfa":) podziwiając Kraków od strony Wisły:)
 
 
 
I okazało się że z tym zmęczeniem to nie była do końca prawda... Marta padła przed samym wyjazdem z Krakowa ... dobrze że Monika ją "przypilnowała"

 
Za rok planujemy odwiedzić Warszawę i Muzeum Kopernika ... to na razie tylko plany ale może uda nam się je zrealizować:)

Przygotowania do ostatniego dnia w szkole:)

Monika już zdecydowała że zmienia szkołę i dzielnie, stanowczo w tym postanowieniu pozostaje... wymyśliła sobie, że podziękuje wszystkim za te wszystkie wspólne lata nauki...przez tydzień szykowała niespodzianki :)
 
Oto tylko jeden z tych dni - specjalne kwiatki dla nauczycieli i dyrekcji ... te długo nie zwiędną:)
 
 


 
powstały też serca dla pracowników, którzy zawsze z uśmiechem pomagali przy wnoszeniu wózka do szkoły (konserwatorzy i panie sprzątające)
oraz aniołki dla dzieci z klasy:)

sobota, 22 czerwca 2013

Upały ....

Upalne dni Monika raczej spędza w domu ...jak już wcześniej pisałam nie czuje się ostatnio najlepiej więc wolimy nie ryzykować osłabnięcia wywołanego gorącem... ale popołudniu miło jest poleżeć w cieniu drzewa wraz z małymi przyjaciółmi:)



Turnus - Rusinowice 27maj - 17 czerwiec:)

3 tygodnie Monice zleciały bardzo szybko:) Od rana do wieczora masa zajęć ... tych mniej lubianych fizycznych i tych uwielbianych terapeutycznych ... a wieczorem zabawy, gry i dyskoteki...  Po powrocie wszyscy pytają Moniki "i co wypoczęłaś ?" a ona patrzy zdziwiona ... To nie był dla niej czas na wypoczynek:) Wróciła tak zmęczona że wylądowaliśmy u lekarza bo z wycieńczenia wciąż miała krwotoki z nosa i zero siły na ruszenie ręką:) Do tego upał, brak apetytu i brak chęci do czegokolwiek ....
Monika na turnusie dawała z siebie wszystko. może nawet za wiele skoro aż tak dużo ją to kosztowało ale do Rusinowic jeździ tylko raz w roku a tam tak dużo się dzieje że żal nie skorzystać:)



 
I mimo zmęczenia Monika czeka na następny turnus:) A kolejny już za miesiąc w Michałkowie ...w Bystrej:)

Dni Otwarte w SOSW w Nysie

23 maja odwiedziliśmy Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Nysie podczas Dni Otwartych i Święta Rodziny. Placówka zaprezentowała się tak wspaniale, że od tego dnia Monika wciąż prosi o przeniesienie do tej szkoły...do klasy z dziećmi Ma dość indywidualnych zajęć. Brakuje jej kontaktu z rówieśnikami.
Wracając do Dni Otwartych - było super :) Mnóstwo atrakcji: występy uczniów i to takie na wysokim poziomie, prezentacje wyrobów, poczęstunek przygotowany wraz z wychowankami :) loteria, pokazy, konkursy i wiele, wiele zabawy. Nikt na pewno się nie nudził:)

 
Frekwencja była imponująca:) 

 
Monika również dziarsko radziła sobie w różnych konkurencjach...czasem z pomocą tatusia:)

 
Za to mamusi z panią Asią przypomniały sobie że kiedyś też były dziećmi:)
 

 
Studentki kosmetologii z PWSZ robiły profesjonalne makijaże :) Grzechem było nie skorzystać:)

 
Monikę oczywiście zaczarowały dwa piękne psy terapeutyczne:)

 
Po zabawie przyszedł czas na zwiedzanie szkoły, odwiedzanie o oglądanie klas, zasięgnięcie kilku ważnych informacji ... i chwilę refleksji...

 
Na pytanie jak się podobało Monika głośno odpowiada: FAJNIE i już dzisiaj nie wyobraża sobie innej szkoły na przyszły rok...
 
A przed nami stoi trudny wybór....